Emerytura pod palmami

Emerytura pod palmami

Pod koniec lat 90.

dumnie ogłoszono reformę emerytalną.

OFE miało stanowić swoisty przełom w podejściu do zabezpieczania przyszłości emerytów, a dodatkowo był to symbol przejścia na system kapitałowy.

W praktyce rozwiązanie to okazało się niezwykle kosztowne i błędne w założeniach.

Problemem współczesnej Polski jest między innymi nadmierny dług publiczny, który rośnie każdego roku w wyniku uchwalania budżetu Państwa z deficytem.

Z tego powodu w ustawie powołującej do życia OFE, znalazł się zapis o tym, iż Otwarte Fundusze Emerytalne większość pieniędzy muszą inwestować w obligacje państwowe (oznacza to inwestycję w dług państwa).

Uzasadnieniem była chęć zapewnienia obywatelom stabilności finansowej, ponieważ obligacje nie są narażone na wahania kursu tak jak ma to miejsce w przypadku akcji na giełdzie.

Z czasem okazało się jednak, iż Państwo odkupując akcje musi płacić do OFE większe kwoty wynikające z ustalonego oprocentowania.

Rozwiązanie to ukrywało rzeczywisty dług publiczny i zdecydowano o wywłaszczeniu ludzi z części ich pieniędzy.

zatokabraniewo.pl